(...) Zapach: Festiwal goździków, fenoli i diacetylu. Ten ostatni jest niestety ostatnimi czasy przypadłością piw Pinty, tutaj jednak nie przeszkadza. Co więcej, równoważy moc przyprawowych fenoli . Zapach kojarzy się dosyć słodko. I jest znacznie, ale to znacznie przyjemniejszy niż w wersji beczkowej. Nie jest już konieczna rekomendacja Polskiego (...)