(...) W moim odczuciu zapach stylizowany na lata 20&30-ste ubiegłego wieku, przez przekombinowanie stał się kompletnym olfaktorycznym niewypałem! Owszem dysponuje „on” sporą mocą/emanuje niespożytą siłą /wyraźnie zaznacza się na tle konkurencji, ale we wszystkich tych aspektach grubo ponad granicę dobrego smaku! Trudno jest mi wyobrazić sobie (...)