(...) natura sama zabrała się za recycling… sianku wtórują nuty jakby kandyzowanych owoców i herbaty uwędzonej na gęstym waniliowym dymie…. jest słodko , duszno, a powietrze aż przesyca bliska kondensacji niemiłosierna wilgoć powodująca przylepianie się koszuli do pleców…. pierwsze chwile z Bengalem to (...)