(...) że Loewe 7 nie wzbudził we mnie euforii, ani nie zrobił na mnie większego wrażenia – ponieważ moje powonienie nie wychwytuje w jego bukiecie nic poza skoncentrowaną wonią goździka… zupełnie jakby moje zmysły odbierały ten zapach jako utwór monofoniczny, z którego wycięto akurat (...)