(...) braną w ciemno (ale w ramach wymiany, więc bezboleśnie dla portfela), była Liberty Fizz. To był strzał w dziesiątkę. Orzeźwiający, soczysty i cierpki zapach na upalne dni. Ideowo podobny do Le Monde est Beau- Kenzo. Ta sama cierpkość liści porzeczki lub też zapach zielonych (...)