(...) nie musi pachnieć ładnie. Jest za to surowy, szczery i prawdziwy. Myślę, że niewiele tu składników, skład dość wyczerpująco je opisuje. Wszystko tu jest odarte z fatałaszków, wyrzezane, nagie i soczyste . Najmocniej emanuje geranium i róża, w nierozerwalnym uścisku, mokre od krwi. Ich bolesną miłość wysusza i uwiecznia trzaskająca, spękana paczula (...)